Aktorka, która rozstała się z mężem w 2006 roku po dziewięciu latach małżeństwa, nadal wierzy w monogamiczne związki.

- Wiele osób twierdzi, że rozwód to porażka - tłumaczy Swank. - A ja patrzę na swoją relację z Chadem i widzę 14 lat sukcesów. Chad pozostanie w moim sercu na zawsze, jest częścią mnie. Owszem, uważam, że niektóre osoby pojawiają się w naszym życiu tylko na jakiś czas, ale też głęboko wierzę, że inne są nam pisane na dłużej. Tak samo wierzę w monogamiczne związki.

Reklama

Dorobek Hilary Swank zamyka rola w dramacie "Amelia Earhart".

megafon.pl