Anna Mucha na naszych oczach przepoczwarzyła się z pulchnej Madzi Marszałek z "M jak miłość" w jedną z największych gwiazd polskiego show-biznesu. Występ w "Tańcu z gwiazdami", spektakularne schudnięcie, potem udział w jury "You can dance" - to wszystko zawdzięcza ciężkiej pracy, ale nie tylko swojej. Filip Mecner, jej menadżer wspierał ją przez cały czas i wspólnie planowali kolejne posunięcia.
Joanna Brodzik najwyraźniej pozazdrościła młodszej koleżance i właśnie została kolejną podopieczną ambitnego Filipa. On sam w magazynie "Show" tak komentuje rozpoczęcie współpracy z Brodzik:
- To kobieta
dojrzała, piękna, ulubienica publiczności. O współpracy z Joasią pomyślałem ponad rok temu, kiedy poznałem ją podczas sesji zdjęciowej.
Joannie przyda się jej teraz sukces, bo od czasów "Magdy M." zawodowo wiedzie się jej średnio. Trudno przecież uznać za sukces jej program kulinarny...