– Po co jeździć za granicę, skoro w Polsce jest równie pięknie? Dlatego najczęściej odpoczywam w swoich rodzinnych stronach, czyli w Gorlicach – mówi Ewa Wachowicz.
W sumie dobry wybór, tym bardziej że ostatnio polski klimat coraz bardziej przypomina tropiki... - komentuje bulwarówka.