O tym, że Janusz jest o Nataszę niezwykle zazdrosny, wiadomo nie od dziś. Wiadomo też, że czuje się odpowiedzialny za jej karierę i lubi być przy swojej pięknej żonie w kluczowych dla tej kariery momentach. Jednak w sobotę na warszawskim lotnisku Okęcie Józefowicz jedynie odprowadzał Nataszę na lot do USA.

Reklama

W Stanach naszą gwiazdę czeka seria spotkań z ważnymi osobistościami w miejscowym show-biznesie. Producenci i kompozytorzy widzą w Nataszy wielki potencjał, a co za tym idzie - chcą jej pomóc w nagrywaniu debiutanckiej płyty.

Podczas krótkiej wizyty w USA Urbańska będzie też pracować nad utworami do kompilacji "Poland... Why Not?". A Janusz Józefowicz? Znany reżyser jest ostatnio bardzo zajęty w związku ze swoją nową inscenizacją i musi też zajmować się małą Kaliną, córeczką jego i Nataszy. Taki ojciec i mąż to prawdziwy skarb!

>>> Piękny ślub Liszowskiej i Serneke