Uroczystość odbyła się w Aleksandrowie Łódzkim, gdzie mieszkają przybrana córka piosenkarza - Sylwia i jej mąż Robert. Małego Wiktorka ochrzcił biskup Antoni Długosz.
W kościele pojawiła się tylko najbliższa rodzina piosenkarza. Pan Krzysztof, jego żona Ewa i syn Krzysztof junior siedzieli w pierwszej ławce. Gdy mały Wiktor otrzymał sakrament, wszyscy udali się do restauracji w Łodzi na wspaniały, uroczysty obiad.
Już wkrótce Krawczyk będzie mógł częściej cieszyć się swoim wnukiem. Sylwia wraz z rodziną przeprowadzi się do nowego domu w Jedliczach, nieopodal rezydencji piosenkarza. To właśnie szczęśliwy dziadek na wieść o tym, że Sylwia będzie miała dziecko, pomógł młodym małżonkom znaleźć działkę i wybudować dom.
Teraz wszystko jest już gotowe na przeprowadzkę, więc w letnie dni artysta będzie mógł zabierać małego Wiktorka na spacery.
>>> Czytaj także: Jabłczyńska. Wakacje spędzi w sądzie