Inne

"Żona bardzo o mnie dba, a koledzy śmieją się ze mnie i przezywają mnie doktor House" – mówi w "Fakcie" Barciś. Wszystko wskazuje na to, że nowe przezwisko przylgnie do aktora na dłużej. Bo na szybkie rozstanie z laską się nie zanosi.

Jak nam zdradził aktor, swą laseczką podpiera się nawet na scenie w teatrze. A może za jakiś czas doczekamy się polskiej wersji hitowego serialu zza oceanu? Kandydat do głównej już jest!

>>> Katarzyna Bujakiewicz. Ostatnie wakacje przed porodem

Reklama