"Joasia nie ma żadnych nowych planów zawodowych" – stanowczo poinformowała "Fakt" menedżerka aktorki. To spore rozczarowanie dla osób, które po udanym gościnnym występie Joasi w „Hicie dekady” miały nadzieję, że aktorka będzie znów częściej występować w telewizji.

Reklama

Ale najwyraźniej teraz dla Liszowskiej najbardziej liczy się życie prywatne. Aktorka woli spokojnie ułożyć sobie życie u boku Szweda Oli Sarneke, a dopiero później zająć się karierą.

>>> Skrzynecka ma receptę na szczęście?