Bruce Willis jest ambasadorem wódki Sobieski i dlatego postanowił osobiście odwiedzić jej fabrykę w Starogradzie Gdańskim. Jak się okazuje, funkcja ambasadora to niezłe profity.
>>>Czytaj też>>>
p
"W zamian za to dostał 3,3 proc. udziałów w spółce Belvedere, które produkuje Sobieskiego. Podczas wizyty w fabryce, Bruce Willis zatrzymał się przy polach ze zbożem. Chciał dotknąć i powąchać polskiego zboża, z którego wyrabia się wódeczkę - pisze "Fakt".
"To z tego robicie tą pyszną wódeczkę" - żartował Willis. Potem zwiedził fabrykę. Uważnie patrzył, jak produkuje się Sobieskiego. O wszystko pytał i uważnie słuchał przewodnika.
Bruce Willis spotkał się także z pracownikami. A potem wspólnie udali się na degustację i poczęstunek.