Każdy może też wyprodukować ten napój i dowolnie zmieniać recepturę - pod warunkiem, że sam przepis pozostanie jawny.

Pomysł na wszelkie produkty tego rodzaju zyskał zwolenników wśród osób, które kładą nacisk na swobodę wymiany idei, a negatywnie oceniają sam pomysł "własności intelektualnej" i prywatnego dostępu do wiedzy. Zyskał też uznanie wśród przeciwników polityki wielkich korporacji.

Jak dotąd OpenCola nie stała się zagrożeniem dla żadnego z gigantów takich jak Coca-Cola czy Pepsi; sprzedano około 150 000 puszek napoju - w porównaniu z utargiem koncernów to tylko kropla w morzu.

Instrukcję w formie dokumentu pdf znajdziesz tutaj.





Reklama