Durczok fason trzymać musiał. W końcu był w obecności atrakcyjnych blondynek. Szef "Faktów" w TVN żywo dyskutował z paniami, długo im coś tłumaczył i gestykulował. I choć sprawy, o których rozmawiali, z pewnością były poważne, to z twarzy dziennikarza nie znikał szeroki, zalotny uśmiech - pisze "Fakt".
Kto powiedział, że długie spotkanie zawodowe nie musi być przyjemne dla przepracowanego mężczyzny. Pod warunkiem, że ma odpowiednio miłe towarzystwo.