"Nie mam teraz ochoty się z nikim umawiać" - przekonuje piękność z Barbadosu. "Nie szukam poważnego związku, gdyż wymaga on wiele czasu, energii i poświęceń" - zaznacza Rihanna.

Pytana o Tristana Wildsa odpowiada: "Tristan pojawił się na jednej z moich imprez, ale nawet nie wymieniliśmy się numerami telefonów. Trudno to więc nazwać związkiem" - wyjaśnia.

Reklama