Barack Obama miał nadzieję, że jego konferencja prasowa będzie transmitowana przez telewizję NBC w najlepszym czasie antenowym, czyli o godzinie 21. Chciał opowiedzieć o reformach w amerykańskim sektorze prywatnej opieki medycznej.
Susan Boyle pokrzyżowała jednak te plany. Nagrany wcześniej wywiad ze słynną Szkotką, zmusił prezydenta USA do zmiany godziny konferencji na 20. Wygląda na to, że ponad 275 milionów odsłon jej występu na Youtube podziałało na wyobraźnię producentów w telewizji.
Osoby blisko związane z telewizją, zdradzają, jak mogły wyglądać kulisy tej zmiany. "Telewizje zazwyczaj podporządkowują się władzom, nawet jeśli chodzi o prime time. Może to jednak spowodować znaczny spadek wpływów z reklam i w związku z tym NBC postawiło się i nie wyrzuciło SuBo z najlepszego czasu antenowego. W tym przypadku Biały Dom musiał się podporządkować" - powiedział.
Barack Obama powinien się cieszyć, że Susan nie jest Amerykanką. Bo kto wie, jak zakończyłyby się kolejne wybory prezydenckie, gdyby była jego kontrkandydatką.
