Spacerując tam, gdzie przechodziła Jolanta Kwaśniewska z psami, na pewno w nic nie wdepniemy. Tak przynajmniej twierdzi tabloid, który publikuje zdjęcia byłej Pierwszej Damy przechadzającej się po swojej rezydencji niedaleko Ostródy. A było się gdzie przechadzać. Posiadłość ma wielkość trzech boisk piłkarskich, jest tam piękny trawnik, oczka wodne oraz oczywiście okazały i zadbany dom.

Reklama

>>>Ola Kwaśniewska kupiła sobie pieska

Fotoreporter podpatrzył Kwaśniewską, która w sportowym stroju spacerowała z psami i - za co chwali ją bulwarówka - gdy zaszła taka potrzeba, "z gracją przykucnęła i wyzbierała śmierdzące psie pozostałości".

"To świetny temat na kolejny program z cyklu <Lekcja stylu>" - ekscytuje się "Fakt".