Tym ekspertem jest Przemysław Nieużyła - donosi "Fakt". Jest cenionym fachowcem, twórcą firmy P&N Media, któa ma oddziały w Londynie, Kapsztadzie i amerykańskim Seattle. On sam niby milczy na temat współpracy z Tomaszem Kammelem, ale robi to bardzo nieprzekonywająco.
"Ze względu na dobro osób, z którymi pracuję, nie za bardzo mogę potwierdzić tę informację" - mówi Nieużyła bulwarówce. Gazeta jednak twierdzi, że prace nad ratowaniem wizerunku Tomasza Kammela są bardzo zaawansowane.
>>> Kasia i Tomek, czyli układ prawie doskonały
Tak naprawdę nie ma w tym nic dziwnego. Tomasz Kammel musi poprawić opinię o sobie. Inaczej nie złapie pracy, która pozwoli mu na sfinansowanie swojego życia na bardzo wyskoim poziomie. Jak kiedyś wyliczyl "Fakt", była gwiazda TVP wydawała na życie 25 tysięcy złotych miesięcznie.
>>> Kammel wydawał krocie na życie
To nie było trudne, skoro w telewizji publicznej zarabiał około 60 tysięcy złotych miesięcznie. A teraz to źródełko wyschło, bo po wyjściu afery na jaw, Kammel został wyrzucony z pracy. Czy specjalista od ratownia wizerunku pomoże mu wrócić do telewizyjnej pierwszej ligi?