Nie ma co ukrywać: ptasia kupa żadnemu samochodowi nie dodaje uroku, ale jeśli pojawia się na takiej furze jak ta, którą kupił ostatnio Piotr Gąsowski - luksusowym porsche - robi szczególnie nieciekawe wrażenie.

Czy Piotr, wybierając się na imprezę upstrzoną bryką, nie zauważył "ozdoby", czy po prostu nie chciał się jej pozbywać, bo wierzy, że odchody ptaszków przynoszą szczęście? Tego nie wiemy, ale jedno jest pewne: przyjechać na lans wypasioną brudną furą to totalny obciach!

Zobacz, jak Piotr Gąsowski przyjeżdża na imprezę upstrzonym porsche, na www.koktajl24.pl.

p