A wszystko to za sprawą Kingi Rusin, której na początku programu wymsknęło się kilka dwuznacznie brzmiących słów. Gospodyni show najwyraźniej jednak spodobał się efekt, który osiągnęła, dzieląc się swoimi przemyśleniami na temat "pierwszego razu", bo na jednym wyznaniu nie poprzestała.

Reklama

Dowiedz się, co Kinga Rusin wie o seksie, i oceń, czy powinna mówić o tym publicznie, na www.koktajl24.pl.

p