Joasia o swojej decyzji poinformowała dziennikarzy "Super Expressu": "Mam praktyki w kancelarii adwokackiej. Ale teraz przede wszystkim zajmuję się swoją pracą magisterską. >>Ochrona prawa do wizerunku<< to tytuł mojej pracy. Bardzo fajnie mi się tę pracę pisało, bo to jest temat, który naprawdę mnie interesuje. Ostatnie poprawki już naniesione. Trochę się boję obrony, bo nie wiem, czego się po tym spodziewać, więc na pewno jest to ogromny stres - wyznała tabloidowi.

Reklama

I mimo że sama aktorka zapowiada, że będzie starała się łączyć pracę na planie z zajęciami w kancelarii, to gazeta wróży, że niedługo coraz mniej czasu będzie poświęcać aktorstwu. Wszak zawód prawnika wymaga poświęceń, a ona z tego marzenia nie zrezygnuje.