Maserak robił, co mógł, by dostać się do hiszpańskiego programu. Jednak producenci telewizyjni z Madrytu nie byli zainteresowani jego usługami - pisze "Fakt". W dodatku trzymana długo w tajemnicy sprawa wyszła na jaw. I już nie uda mu się ukryć bolesnej klęski zawodowej. Teraz trzeba przełknąć gorycz porażki publicznie.
>>> Kochanek Foremniak w depresji
Dlaczego Hiszpanie podziękowali Maserakowi? W oficjalnej wersji nie ma ani słowa o umiejętnościach tanecznych Polaka. Jego menedżer tłumaczy niepowodzenie oszczędnością Hiszpanów.
"Udział gościa z zagranicy to dla organizatorów dodatkowe koszty, i to niemałe. Trzeba płacić nie tylko honorarium, ale i za kilkumiesięczne zakwaterowanie" - mówi "Faktowi" Sebastian Bandyk, menedżer tancerza.
>>> Foremniak i Maserak znowu razem
Jednak Maserak zapewne nie będzie narzekał na brak zajęć w kraju. Nawet jeśli nie tanecznych, to prywatnych. Przecież zaledwie przed kilkoma dniami aktorka Małgorzata Foremniak i jej dużo młodszy partner znowu się zeszli. A zatem para znana głównie z głośnych rozstań i powrotów ma co nadrabiać.