Stylistka Kate jest na każde jej skinienie, bo mieszka w domu aktorki. Fanaberia gwiazdy? Nie - Winslet radzi się w kwestiach ubioru swojej córki Mii.
"Mia wyrasta na prawdziwą znawczynię mody. Zabrania mi na przykład zbyt często ubierać się w czarne ubrania. Spytałam ją kiedyś, jaki kolor wobec tego powinnam wybrać. A ona odpowiedziała: Różowy! Albo nie, lepiej nie różowy. Nikt powyżej dziesiątego roku życia nie powinien wybierać tego koloru!".

Reklama

Kate wyznała również, że uwielbia szykować się na wielkie gale:
"Jako dziecko byłam otyła i nie mogłam ubierać się w piękne ubrania. Albo nie było mojego rozmiaru, albo wyglądałam w nich komicznie. Teraz za to naprawdę lubię tę całą otoczkę!".

Czy mała Mia zajmie miejsce najbardziej rozchwytywanych stylistek fabryki snów? Po efektach widać, że ma niezłą rączkę do stylizacji.