Na szczęście to nie banda rozhisteryzowanych fanek gotowych zadeptać swojego idola dla małego autografiku lub fragmentu jego odzieży. Jacka zaatakował - choć niechcący - koszykarz Deron Williams. Na szczęście aktor w porę wypowiedział magiczne zaklęcie, wykonał wiedźmiński znak i jakoś uratował się przed rozpędzonym cielskiem zwalistego sportowca.
Niebezpiecznie wyglądająca sytuacja miała miejsce podczas meczu Utah Jazz's vs. Los Angeles Lakers.

Reklama