„To może brzmieć jak jakaś śmiechu warta transakcja, ale przecież koszt takiego remontu jest porównywalny z ceną dobrej kwatery. Spytajcie kogoś, ile kosztuje miejsce na cmentarzu, to przestaniecie się śmiać” - broni swego pomysłu Peter Dohanich.
Dyrektor chciał przebudować taras w swym domu, jednak nie ma gotówki, którą mógłby zapłacić ekipie. „Ktoś mi podsunął myśl, że jeśli nie mam pieniędzy, to może warto pomyśleć o handlu wymiennym” - mówi.
Peter Dohanich przyznaje, że na jego ogłoszenie odpowiedziało już parę osób, jednak jeszcze nikt nie podjął się pracy. Sama idea faktycznie jest atrakcyjna. Koszt przebudowy dyrektor szacuje na od 6 tys. dolarów (niecałe 22 tys. zł) do 10 tys. dolarów (36 500 zł). Natomiast cmentarna kwatera w USA kosztuje obecnie ok. 7300 dolarów (26 600 zł).
