Związek Krzysztofa Ibisza z jego asystentką Pauliną Piosik zakończył się szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał. Zaledwie po trzech miesiącach od sensacyjnych wieści o nowej miłości Ibisza uczucie się wypaliło. I to właśnie młodziutka Paulina zakończyła tę znajomość - czytamy w relacji "Faktu".
Bulwarówka twierdzi, że dziewczyna bardzo przeżyła rozstanie. Według "Faktu" jest w depresji i wróciła do Wrocławia. Gazeta próbuje spekulować, czym była podyktowana jej decyzja. Czy przeraziła ją wizja życia w błysku fleszy, pod czujnym okiem opinii publicznej? Czy też może po bliższym poznaniu Ibisza doszła do wniosku, że ten związek nie rokuje powodzenia? - pyta "Fakt".
>>>Więcej na eFakt
Jedno jest pewne: nie byłby to łatwy związek. Ibisz to przecież ojciec, który ma obowiązki. Paulina musiałaby się nim dzielić z innymi. Ponadto, w dziewczynie musiała kiełkować obawa przed tym, że jej związek z konferansjerem skończy się tak jak jego dwa małżeństwa.
A jednak są dziewczyny, które potrafią się oprzeć Krzysztofowi Ibiszowi. Bo wprawdzie 44-letni gwiazdor zdobył dwukrotnie młodszą od siebie Paulinę, ale ta, po etapie zauroczenia, przejrzała na oczy. Uświadomiła sobie, że Ibisz to przecież już rozwodnik i ojciec dwóch chłopców, których ona nie urodziła.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama