"Marzę o rozwodzie na Gwiazdkę" - powiedział "Super Expressowi" Dariusz Michalczewski. "Chciałbym jeszcze raz mieć rodzinę i przeżyć to wszystko, co z rodziną związane. Jeszcze raz, ale tak świadomie" - dodał.

Być może jego marzenia niedługo się spełnią. Krążą bowiem pogłoski, że dogadał się z żoną co do wysokości przyszłych alimentów i odprawy małżeńskiej. Negocjacje nie były łatwe. Ossowska skarżyła się niemieckim dziennikarzom, że ona i jej dzieci nie mają za co żyć, a przecież Darek do biednych nie należy - przypomina "Super Express".

Ostatecznie stanęło na tym, że Michalczewski ma ponoć zapłacić jej 250 tysięcy euro. Jednak nie będzie to dla niego wielki cios finansowy. Bulwarówka twierdzi, że bokser miał zarobić już na ringu około 25 milionów euro. Z pieniędzy tych będzie mogła się teraz cieszyć nowa partnerka boksera - Basia Imos.



Reklama