Reporterzy "Faktu" dawno już nie widzieli Doroty Rabczewskiej tak zauroczonej obcym mężczyzną. Tajemniczy brunet, którego piosenkarka spotkała w sobotę na imprezie w jednym z warszawskich klubów, nie pozostawił jej obojętną. "Faktowi" nie udało się ustalić, jak długo trwa ich znajomość, ale po sposobie rozmowy bulwarówka wnioskuje, że jest dość krótka. Nie przeszkodziło to jednak gwiazdce spędzić z przystojnym mężczyzną pół nocy - czytamy.
Uwodzicielskie miny, głębokie spojrzenia i zawadiacki uśmiech - czyżby po rozwodzie z Radkiem Majdanem Dodzie na tyle doskwierała samotność, że postanowiła zakończyć trwający od kilku miesięcy celibat?
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama