"Jestem córką koszykarza, nie mam żadnych problemów z tyciem. Byłabym hipokrytką, gdybym mówiła, że nie pomogło mi to w karierze" - przyznaje w rozmowie z "Faktem" pogodynka TVN, która wystąpiła w ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami”.

"Wszyscy jesteśmy przecież wzrokowcami. Najpierw zwracamy uwagę na wygląd, a dopiero potem na to, co ma ktoś do powiedzenia" - mówi bulwarówce Cegielska.

Reklama

Jednak prezenterka na szczęście wie, że na urodzie świat się nie kończy - zauważa "Fakt". "Trzeba sobą reprezentować coś więcej i mieć odpowiednie podejście do życia" - mówi pogodynka, która mimo to zdaje sobie sprawę z tego, że jest postrzegana jako piękność. "Ale Polki w ogóle są najładniejsze. Wiem, bo zauważyłam to, podróżując przez pięć lat po świecie" - opowiada bulwarówce Agnieszka Cegielska.