"Z mężczyznami jest tak, że musi przyjść właściwy moment. Jeśli nadejdzie taka chwila, to znajdzie się i facet" - tłumaczy Ewa, która w sierpniu 2006 roku rozwiodła się z dziennikarzem Przemysławem Osuchowskim.

Od tamtej pory jest sama, choć w pewnej chwili plotkowano, że coś więcej niż przyjaźń łączy ją ze znanym tancerzem Robertem Kochankiem. Nie rozpacza jednak z tego powodu i jest pełna optymizmu. "Cieszę się każdą chwilą. Wszystko potrafi sprawić mi radość" - przyznaje Ewa.

Reklama

"Miłości i mężczyzny nie należy szukać. Te rzeczy znajdują się same wtedy, kiedy się tego najmniej spodziewamy. Dlatego właśnie ja ich nie szukam" - mówi w rozmowie z "Faktem" najpiękniejsza Polka 1992 roku. Po udziale w piątej edycji "Tańca z gwiazdami" Wachowicz na jakiś czas zniknęła z telewizji. W grudniu ubiegłego roku jednak powróciła i w Polsacie prowadzi kulinarny program "Ewa gotuje".

Kiedy znajdzie się wreszcie facet, który spodoba się Ewie, była miss ma już plan, jak go usidlić. "Być może zasmakuje w mojej kuchni. Kuchnia sama w sobie jest afrodyzjakiem i jak najbardziej uważam, że można w ten sposób zdobyć mężczyznę" - opowiada "Faktowi" Wachowicz, która nie dość, że jest piękną kobietą, to jeszcze wspaniale gotuje.

Można być pewnym, że nawet bez szukania niebawem znajdzie się u jej boku nowy, zakochany w niej po uszy facet, twierdzi bulwarówka.