Inne

Paulina Hojarska zdobyła tytuł Miss Gracji i Elegancji w sobotę. Latorośl pani Danuty ma długie ciemne włosy, 167 cm wzrostu i niemal doskonałe wymiary: 82 - 66 - 81 - pisze "Fakt".

Można było podziwiać jej kształty w pełnej krasie, bo podczas konkursu dziewczyny prezentowały się także w strojach bikini. I w takim też stroju, z numerkiem 10 (na 14 uczestniczek) paradowała Paulina, a za sprawą znanego nazwiska jej występ w Centrum Kultury w Tczewie stał się głośny w całej Polsce.

Zdobyty przez Paulinę tytuł otwiera jej drogę do dalszych konkursów piękności. Nawet wyborów Miss Polski. Co na to wszystko mama Pauliny? Dzielnie kibicowała córce, jest z niej dumna i bardzo wzruszona. Najbardziej, gdy zobaczyła Paulinę w sukni ślubnej.

"Podziwiam jej odwagę. Ona urodę ma po tacie, ale odwagę po mnie" - przyznaje Danuta Hojarska. I opowiada, jak to do wzięcia udziału w konkursie namówił Paulinę dziennikarz, który często robił jej zdjęcia do lokalnej gazety . "Ja występowałam tylko w teatrzyku szkolnym" - wzdycha posłanka.

Młodziutka Hojarska twierdzi, że takie wybory to dla niej doskonała zabawa. Nie traktuje ich jednak poważnie, bo ma inne życiowe plany. Jakie? Tego nie chce zdradzić. Ale kto wie, może pójdzie w ślady mamy...

"Cieszę się, że mama mnie wspierała. To dodało mi otuchy. I nieważne, że wygrała inna dziewczyna" - mówi "Faktowi" Paulina.