Na miejsce odpoczynku wybrał mały i spokojny Łagów w województwie lubuskim. Tam bez skrępowania mógł zrzucić garnitur i relaksować się w stroju kąpielowym oraz opalać się, pływać, wyprawiać się rowerem wodnym w głąb jeziora czy spacerować po pięknych lasach. Takiego Stefana Niesiołowskiego niewielu zna - komentuje bulwarówka

Reklama

I tam na wakacjach podpatrzył go "Fakt". A w tym dziarskim mężczyźnie, z pasją pedałującym na rowerze, tylko nieliczni rozpoznali relaksującego się polityka, którego zwykle widują w telewizji, noszącego nienaganny garnitur.

>>>Zobacz więcej<< <