Artysta odbywa właśnie w Stanach Zjednoczonych trasę koncertową. Jednak nie samą muzyką Rubik żyje. Reporter "Faktu" spotkał ostatnio parę w jednym z ekskluzywnych salonów elektronicznych w Chicago, w którym byle telefon komórkowy potrafi kosztować nawet 5 tysięcy złotych. Oboje buszowali po sklepie przez dłuższy czas, szukając czegoś odpowiedniego dla siebie.

Reklama

Okazało się, że kompozytor jak niemal każdy facet uwielbia gadżety - pisze "Fakt". Najwięcej uwagi poświęcił nowoczesnym komórkom. Przyglądał się zza szybki wielu ekskluzywnym telefonom, o które trudno na europejskim rynku.

W końcu Piotr, jak na gentlemana przystało, dołączył do narzeczonej, by z nie mniejszym zainteresowaniem zgłębiać z nią tajemnicę wirtualnych okularów. Tego typu cacko jeszcze niedawno można było oglądać jedynie w filmach science-fiction - pisze "Fakt".