"Fakt" pisze, że pies dostał w spadku od swej pani więcej niż ktokolwiek z jej rodziny. Gazeta donosi, że odkąd suczka Trouble jest bogata, grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo.
Suka dostała już co najmniej 30 listów z pogróżkami. Nadawcy grozili, że ją zabiją lub porwą dla okupu. Dlatego opiekujący się psem po śmierci właścicielki Leony Hemsley zdecydował się wywieźć potajemnie Trouble z Nowego Jorku na Florydę.
"Pod przybranym imieniem przewieźliśmy ją prywatnym odrzutowcem" - ujawnił John Cody, szef funduszu nadzorującego pieniądze suczki milionerki. Teraz psu stale musi towarzyszyć ochroniarz.
"Fakt" opisuje niewiarygodną historię obrzydliwie bogatej suczki z Nowego Jorku, która odziedziczyła fortunę po swej właścicielce. Pies, maltańczyk o imieniu Trouble (Kłopoty), korzysta z majątku za pomocą opłaconego wcześniej opiekuna. Temu z kolei pieniądze dozuje fundusz powierniczy, który zarządza 12 milionami dolarów należącymi do Trouble.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama