Kylie bardzo marzy się macierzyństwo, ale przez chemioterapię nie może zajść w ciążę. Na domiar złego niedawno rozstała się ze swym ukochanym, Olivierem Martinezem. I właśnie dlatego jedyną szansą dla niej pozostaje adopcja.
"Byłaby wspaniałą matką, swemu dziecku ofiarowałaby wiele miłości" - mówi portalowi Celebrity Wonder jedna z przyjaciółek piosenkarki.
Kylie juz zdecydowała, że do jej domu trafi mały Aborygen. Bo chce przede wszystkim pomóc swym małym rodakom.