Fani gwiazdy nie podzielają jej entuzjazmu. Ku ich rozczarowaniu Kasia zamiast walczyć o ciekawe role w filmach, zadowoliła się konferansjerką. I choć oglądalność show „Tylko nas dwoje” była zadziwiająco niska, Cichopek jest z siebie zadowolona.

Reklama

"Bycie prowadzącą mi odpowiada. To dla mnie wyróżnienie. Naprawdę dobrze czuję się w tej roli" – tłumaczy nam Kasia. Teraz gwiazda zamierza zaś... walczyć o prowadzenie rodzinnego reality-show i wydać poradnik dla młodych mam. Nic więc dziwnego, że nie ma czasu na chodzenie na castingi. Ostatnio dała się tylko namówić na mały popis swoich możliwości, wykonując piosenkę „Tango de Roxanne”. I choć zrobiła furorę, twierdzi, że był to jednorazowy epizod.

"Nie zamierzam starać się o role w musicalach, bo za kiepsko śpiewam" – mówi stanowczo. Tylko że jeśli Hakiel nie znajdzie dla niej okazji, by mogła czarować fanów seksapilem i talentem, jej gwiazda po prostu zgaśnie.

>>> Jacyków nie będzie miał wakacji