"Obrotny tata postanowił bowiem pomóc bezrobotnemu ostatnio synowi znaleźć jakieś zajęcie. I załatwił mu kilka występów w monachijskich klubach. Kammel z chęcią pojechał za zachodnią granicę, by osobiście dokończyć rozmowy odnośnie szczegółów.Teraz Tomasz zamknął się w swoim warszawskim mieszkaniu i już tłumaczy swoje skecze na język niemiecki. W Monachium na pewno nie brak równie inspirujących miejsc jak gejowski klub Usta Mariana, w którym Kammel stawiał pierwsze kroki jako kabareciarz. W największym mieście południowych Niemiec prezenter też znajdzie grono wiernych słuchaczy" - czytamy w "Fakcie".

Reklama

Bulwarówka pisze, że kabaretowe występy Kammela mają być jedynie wstępem do dalszej kariery u naszych zachodnich sąsiadów. "Prezenter podobno marzy, by wystąpić podczas wielkiego święta piwa, czyli niemieckiego Oktoberfest" - pisze "Fakt".

p