"Weronika jak na razie nie będzie udzielała żadnych wywiadów, bo chce się odciąć od mediów. By odpocząć" - mówi "Faktowi" menedżer Rosati. "Weronika chce teraz zająć się tylko pracą" - dodaje.

Jak dowiedział się "Fakt", gwiazda serialu "Majka" przestraszyła się wywołanego przez media rozgłosu, dotyczącego książki Żuławskiego "Nocnik", w której reżyser nie zostawił na przypominającej ją bohaterce suchej nitki. Nic dziwnego, że Weronika w końcu nie wytrzymała. Materiały, które ukazywały się we wszystkich gazetach, zaczęły ją przerastać. Obelgi, które wyczytywała w internecie na swój temat, również źle na nią wpływały.

Reklama

Dlatego Weronika postanowiła, że na dłuższy czas odetnie się od życia towarzyskiego i występów medialnych. Przed nią sądowa sprawa z Żuławskim, do której - jak można się domyślić - również będzie musiała się przygotować. Pewnie więc szybko jej na warszawskich salonach nie zobaczymy.

>>> Czytaj także: Ostatni oddech przed świętami Kasi Cichopek