"Fakt" - który podpatrywał zachowanie Olechowskiego podczas rodzinnych zakupów - nie przeoczył, że kandydat na prezydenta wyręcza małżonkę we wszystkim.

"Były szef dyplomacji i lew salonowy ochoczo chwycił wypełnione po brzegi, kolorowe torby i pokornie kroczył u boku małżonki. A na jego twarzy rysowało się nawet coś w rodzaju dumy" - relacjonuje "Fakt".

>>>Więcej przeczytasz tutaj



Reklama