Jak twierdzą znajomi pary, nie tylko Darek przeżył rozstanie ze swoją sławną żoną. Choć początkowo Edyta była pewna swojej decyzji, ostatnio podobno ma coraz więcej wątpliwości, czy dobrze zrobiła, odchodząc od Krupy. "Do sprawy rozwodowej Edyta jakoś się trzymała" - mówi "Faktowi" informator. "Teraz nie jest już tak kolorowo. Po ogłoszeniu wyroku sądu w Edycie coś pękło. Chyba dopiero wtedy dotarło do niej, że znowu jest sama, a u jej boku nie ma żadnej osoby, która - oprócz syna - kocha ją bezgranicznie"- dodaje.

Reklama

Czyżby diwa doceniła to, co miała, dopiero wtedy, gdy to straciła? Być może. Znajomi pary jednak twierdzą, że o powrocie do Darka Edyta nie ma co marzyć. Krupa bowiem znany jest z tego, że nie wraca do tego, co się definitywnie skończyło.

>>> Czytaj też: Schejbal: Miałam wyrzuty sumienia