"Powód zazdrości Marcina jest oczywisty. Nie dość, że Kasia Cichopek jest piękną kobietą to ostatnio spędza z Mariuszem mnóstwo czasu. W weekend Kałamaga i Cichopek zadebiutowali jako para w nowym show Polsatu. A że obojgu zależało na tym by wypaść świetnie spotykali się bardzo często" - pisze "Fakt".

Reklama

Bulwarówka opisuje, że Cichopek jest w towarzystwie Kałamagi wciąż roześmiana, bo jak przystało na kabareciarza, tryska on humorem.

"Na dodatek, gwiazda nazywa go przy innych osobach - swoim dobrym duchem. Marcinowi wcale to się nie podoba. Jest ciągle w pobliżu, z laptopem pod pachą śledzi każdy ruch i gest ukochanej. Choć on sam jest bardzo zajęty - w końcu oprócz zajmowania się sprawami Kasi prowadzi jeszcze swe szkoły tańca - jest na każdej próbie żony. Gdy ona dyskutuje z Kałamagą nad tekstem, uzgadnia kiedy i co każde z nich ma powiedzieć, on niczym ochroniarz stoi kilka centymetrów obok" - opisuje "Fakt".

Podobno Katarzynie Cichopek nie do końca podoba się taki stan rzeczy. "Na planie show plotkuje się, że Kasia zaczyna się niecierpliwić i nie podoba jej się to, że Marcin za bardzo wczuwa się w rolę menedżera i nie pozwala jej samodzielnie decydować o niektórych sprawach" - pisze "Fakt".

p