Fanem minibilarda jest Stanisław Rakoczy z PSL. "Fakt", który obserwował go dłuższą chwilę pisze, że gra pochłania polityka bez reszty.

Skupiona twarz, nieruchomy wzrok, zaciśnięte usta... Stanisław Rakoczy na ostatnim posiedzeniu Sejmu był tak zajęty, że zupełnie nie zwracał uwagi, co dzieje się na sali obrad - pisze "Fakt".

>>>Zobacz także: Jarosław Kaczyński. Tu świętuje dwór prezesa. FOTY