Pieczyste, kopytka i sałatki wszelkiej maści, a do picia czerwone wino i dobrze zmrożona wódka - tak "Fakt" rozpoczyna swą relację z imprezy, na której świętowano ponowny wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezesa PiS.

Kaczyński zaprosił swych zauszników do ekskluzywnej restauracji w centrum Poznania. Świętowali z nim m.in. Michał Kamiński, Adam Bielan, Krzysztof Putra, czy Joanna Kluzik-Rostowska.

W tym czasie ci, którzy nie zasłużyli na towarzystwo prezesa, topili smutki w samotności. Tak jak na przykład wiceszefowa partii Aleksandra Natalli–Świat (51 l.), którą "Fakt" dostrzegł nad lampką wina w hotelu.

Tymczasem w restauracji w kubełkach z lodem tu i ówdzie zamajaczyła butelka czegoś mocniejszego. Biesiada trwała kilka godzin, a zaufani współpracownicy kłębili się wokół uszczęśliwionego przywódcy - relacjonuje bulwarówka.





Reklama

>>>Zobacz także: Tak dorabiają posłowie