Jak już Ewa Szabatin się zakocha, to trafia od razu na cudzoziemca. I wtedy pojawiają się drobne problemy. Choć z Rubenem tancerka spotyka się już od kilku miesięcy, to o wspólnym mieszkaniu nie ma nawet mowy. Praca jej ukochanego wymaga nieustannych podróży, dlatego Portugalczyk wpada do Warszawy jedynie w weekendy.

Reklama

Chłopak chce za to pomóc w prowadzeniu interesów swojej dziewczyny. Czy to jednak zrekompensuje jego częstą nieobecność?