Inne

Wokalistka słynęła zawsze ze zgrabnej sylwetki, jednak gdy nie była jeszcze matką i gdy liczyła sobie trzydzieści wiosen, nie było to niczym niezwykłym. Jako matka dwójki dzieci i kobieta, która przekroczyła magiczną granicę czterdziestki, może śmiało chwalić się tym, jak wygląda.

Reklama

Widać, że wkłada wiele pracy w to, by mieć się czym pochwalić. Na brzuchu widać zarys mięśni – na pewno wypracowanych na siłowni – łydki są sprężyste i mocne, a uda gładkie i umięśnione. Jak to się mówi, bez pracy nie ma kołaczy, a Gwen ewidentnie pracuje bardzo intensywnie.