Po rozstaniu ze sportowcem Wojciechem Szuchnickim Ola Kwaśniewska cieszy się odzyskaną wolnością. Jak dowiedział się "Fakt", prezydentówna czuje się jak ryba w wodzie w roli singielki. "Ola na razie nie ma zamiaru z nikim się wiązać. Cieszy się, że może sama o sobie decydować i nikogo nie pytać o zdanie" - zdradza bulwarówce jej przyjaciel.
Według "Faktu" Kwaśniewska na brak zajęć nie narzeka. Pracuje w radiu, współprowadzi program "Mała Czarna" i udziela się towarzysko. I co z tego, że u jej boku nie ma stałego mężczyzny. Jest młoda, piękna, a świat stoi przed nią otworem.
"Ona zdaje sobie sprawę ze swojej wartości. Wie, że tak naprawdę wszystko przed nią. Spędza wolny czas z przyjaciółmi, koleżankami i bardzo się cieszy, że żaden facet nie wtrąca się w jej życie" - mówi informator "Faktu".