No dobrze, do samego stroju większych zastrzeżeń nie mamy. Klasyczna, elegancka czerń, poprawna długość, dobrze dobrane buty.
Tylko po co ten dodatek w postaci udziwnionego diademu z welonem? Kim chciała być w tym przebraniu wokalistka Blue Cafe? Czarną wdową czy może czarną mambą?
Dodajmy, że strój ten Dominika Gawęda zaprezentowała podczas pokazu nowej kolekcji projektanta Mariusza Przybylskiego