Były mąż popularnej piosenkarki i aktorki to Ojani Noa. Wyznał tabloidowi "The National Enquirer", że ma 11 godzin nagrań z okresu ich wspólnego życia. Mało tego - ogłosił wszem i wobec, że jest gotów je udostępnić.
Domyślać się można tylko, że były mąż Lopez nie ma zamiaru robić tego za darmo, a jego wyznanie to zaproszenie do licytacji. Trzeba przyznać, że urodzony na Kubie Ojani Noa, z zawodu kelner, dyskrecją nie grzeszy.
Podobno na materiałach wideo widać między innymi, jak Ojani goni po mieszkaniu Jennifer i daje jej klapsy. Tak przynajmniej sam opowiada.
Czy opublikowanie tych taśm zniszczy obecny związek J.Lo z Markiem Anthonym? Ona sama, jak donosi "The National Enquirer", zupełnie nie wie, jak zareagować na zapowiedzi swojego byłego męża.