Świetna komedia sytuacyjna Stanisława Barei. Akcja rozgrywa się w ciągu jednego dnia w Warszawie. Tym dniem jest feralny poniedziałek. Warszawiacy i przyjezdni usiłują załatwić ważne dla siebie sprawy, lecz wciąż mają pecha. Policjant musi zabrać do pracy synka, bo zamknięto przedszkole. Człowiek, który ma przywitać ważnych gości na lotnisku zacina się w windzie. Każde przedsięwziecie kończy się niepowodzeniem. Doskonała satyra polskiej rzeczywistości lat siedemdziesiątych.

Reklama

"Nie lubię poniedziałku" reż. Stanisław Bareja, emisja: Kino Polska, niedziela, 24 maja, godz. 21.45