Stawiając na "Taniec z gwiazdami", Polsat podejmował spore ryzyko. Show dotychczas było mocno kojarzone z konkurencyjnym TVN-em, który po 13 edycjach doszedł do wniosku, że jego formuła się wyczerpała, brakuje gwiazd chętnych do udziału w nowych edycjach, a widzowie są coraz bardziej znudzeni tanecznymi popisami celebrytów. TVN podjął więc decyzję o rezygnacji tego formatu.
Po dwóch latach od zakończenia ostatniej edycji, po "Taniec z gwiazdami" sięgnął Polsat. Wówczas dało się słyszeć głosy, iż przywracanie show na antenę, jest jak odgrzewanie starych kotletów, w których z pewnością nie zasmakuje polska publiczność. Stacja zignorowała jednak krytyczne uwagi, postawiła na nowe w polskim show biznesie gwiazdy, częściowo odświeżone jury i znanych z poprzednich edycji tancerzy. Pierwszy odcinek programu zadebiutował na antenie Polsatu w piątek, 7 marca.
Okazało się, że polska publiczność nie ma nic przeciwko odgrzewanym kotletom i wciąż jest zainteresowana tanecznymi popisami gwiazd, bowiem premierowa odsłona zgromadziła przed telewizorami 3,82 mln widzów i dała Polsatowi pozycję lidera rynku telewizyjnego. Czy stacji uda się utrzymać tak wysoką oglądalność, przekonamy się w kolejnych tygodniach.
Dobrym startem może poszczycić się także zupełne nowe show Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo". Program, w którym polscy celebryci przebierają się za legendarne gwiazdy estrady i próbują jak najdokładniej odwzorować ich śpiew, taniec i ruch sceniczny, przyciągnął przed telewizory 2,8 mln widzów.
