Od niedawna na antenie TVN-u można oglądać program Agnieszki Szulim "Na językach", który podobnie jak "Co za tydzień" Oliviera Janiaka, pokazuje podsumowanie najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia w polskim show biznesie. Plotkarskie media spekulowały więc, że Janiak powinien czuć się zagrożony, bowiem nowa koleżanka może odebrać mu pracę.

Reklama

Na konferencji ramówkowej stacji TVN, Edward Miszczak zapewnił jednak, że bardzo ceni pracę Oliviera i nie zamierza pozbywać się go ze swojej stacji. Janiak w odpowiedzi postanowił zapewnić przełożonych o swoim oddaniu:

Jestem tylko trybikiem w machinie. Nie traktuję Agnieszki jako rywalki. Nie tylko się jej nie boję, ale też chętnie będę ją promował w stacji, w której się wychowałem i w której umrę. Może gdybyśmy pracowali dla różnych telewizji... Ale my sprawiamy przyjemność temu samemu widzowi. - wyznaje Olivier Janiak w tygodniku Gwiazdy