Aktor, który występuje obecnie w serialu kostiumowym "Camelot", nie planuje w najbliższej przyszłości wracać na plan filmowy. – Porównuję wysoką jakość dramatów i scenariuszy telewizyjnych do banalnego, schematycznego i stereotypowego kina współczesnego i zastanawiam się: "Co wolę oglądać?" – tłumaczy Fiennes. – Dziś to telewizja jest wielkim ekranem, bo każdy ma w domu plazmę z porządnym dźwiękiem. Nie zamierzam na razie wracać do filmu, bo projekty telewizyjne są o niebo ciekawsze i ambitniejsze.

Reklama

Filmowy dorobek Josepha Fiennesa zamyka dramat "Against the Current".