Jak donosi "Fakt":

- Andrzej Łapicki pod koniec ubiegłego roku dostał rolę w jednym z najpopularniejszych seriali TVP 2. Niestety, pech chciał, że już na początku pracy musiał ją przerwać.


W grudniu bowiem przewrócił się i uległ złamaniu kości udowej. Uraz na długo wykluczył go z udziału w serialu. Gips, problemy z poruszaniem się, żmudna rehabilitacja – mogło się wydawać, że mistrzowi ciężko będzie wrócić do formy.

Jednak pan Andrzej podołał wszystkim problemom i w kwietniu wrócił na plan, by dokończyć dawno zaczęte sceny. Mimo że nie był jeszcze w pełni sprawny, tryskał humorem, miał wielki zapał do pracy i z każdym dniem radził sobie coraz lepiej.

Łapicki ma świetny humor na planie i świetnie się dogaduje z całą ekipą – mówi nasz informator. – Już nikt nie ma wątpliwości co do jego roli i do tego, że jest istotna dla serialu – dodaje.

Reklama


Zadecydowano więc, że wątek Tadeusza Budzyńskiego nie tylko będzie wciąż obecny w serialu, ale też zostanie rozbudowany. Telewidzowie niedługo będą więc częściej oglądać mistrza w akcji.

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Dereszowska nagra płytę"