"Nad scenariuszem pracują oczywiście scenarzyści i to w ich głowach są losy bohaterów. Nie było specjalnie pomysłu na kontynuowanie tej postaci. Tak po prostu wyszło" – tłumaczy Faktowi powody takiej decyzji producentka serialu "Dom nad Ropzlewiskiem" Katarzyna Kalicińska.

Reklama

Budżet Kasprzykowskiego mocno się skurczy. Jego rola w serialu była bowiem znacząca. Serialowy dentysta Janusz Lisowski był ukochanym głównej bohaterki Małgorzaty (Joanna Brodzik, 38 l.) i pojawiał się w każdym odcinku serialu, co przekładało się na jego wysokie apanaże. Na swoje szczęście Kasprzykowski nie został z niczym, bo wciąż gra drugoplanową rolę w „Ranczu”.

>>>Czytaj więcej w Fakcie o Lis, która będzie gotować TVP<<<